Kuźnia Kampanierów - logo

Z frontu

Woda – zagrożone dobro wspólne. Wywiad z Satoko Kishimoto

Przekazanie kontroli nad podstawowymi usługami użyteczności publicznej wielonarodowym korporacjom nakierowanym tylko na zysk niesie ze sobą poważne ryzyko i stanowi w moim przekonaniu bezpośredni atak na demokrację. To skandal, że Komisja Europejska, jedna z trzech instytucji wchodzących w skład trojki, ignoruje swoje zobowiązanie do zachowania neutralności w kwestii własności przedsiębiorstw wodociągowych zapisane w traktatach - mówi Satoko Kishimoto, koordynatorka projektu dotyczącego sprawiedliwości w dostępie do wody w Transnational Institute (TNI).

P.L.: O problemie zawłaszczania wody mówi się coraz częściej, szczególnie w obliczu kurczących się jej zasobów. Były prezes firmy Nestlé Peter Brabeck-Letmathe stwierdził nawet, że dostęp do wody nie jest prawem człowieka, a odpowiedzią na globalne problemy z wodą i jej marnotrawienie jest prywatyzacja. Co sądzisz o takim pomyśle?

S.K.: Słyszałam tę wypowiedź, jak uważam – skandaliczną, pozwolę sobie jednak mieć inne zdanie. Zarówno ja, jak i cała społeczność, którą zrzesza TNI, uważamy, że dostęp do wody jest jednym z podstawowych praw człowieka. Woda jest bezcennym dobrem, wszyscy jej potrzebujemy. Nieważne, czy masz pieniądze, czy nie. Nieważne, czy jesteś „wielki”, czy „mały”, czy jesteś bogaty, czy biedny – każdy człowiek i każde zwierzę, wszyscy potrzebujemy wody, by przeżyć. Jeśli woda jest traktowana jak każdy inny towar…

P.L.: Co robicie w TNI, żeby ten problem rozwiązywać?

S.K.: Punktem początkowym pracy TNI nad problemami związanymi z wodą była walka z prywatyzacją wody. Ponieważ coraz więcej społeczności na całym świecie dotknął ten problem – rosnące gwałtownie ceny, spadająca jakość, ograniczanie dostępu, w wielu miejscach wybuchały protesty, ale ludzie byli pozostawieni sami sobie, jako przeciwnika mając na ogół wielką międzynarodową korporację. Włączyliśmy się w ten ruch, przeprowadziliśmy wiele kampanii i walk, wspierając lokalne społeczności. Najbardziej znana to ta z Cochabamba w Boliwii.

To tylko fragment wywiadu. Całość możecie przeczytać w poradniku "Kuźnia Kampanierów 2" online, pobrać w wersji pdf lub w wersji książkowej – piszcie do nas, jeśli chcecie otrzymać darmowy egzemplarz!